To miało być wydarzenie inne niż wszystkie i według wielu osób uczestniczących było. Rozmawialiśmy, prowadziliśmy dialog, słuchaliśmy, uczyliśmy się od siebie. Spotkanie podsumowujące etap rozwijania dialogu w ramach projektu “Jak rozmawiać?” za nami.
Zamiast wykładów – krótkie inspiracje. Zamiast wielu warsztatów – dialogi i sesja nawiązywania kontaktów. Zamiast biernego słuchania – zadawanie pytań i dzielenie się osobistymi doświadczeniami wokół dialogu. Tak zaplanowaliśmy minione wydarzenie 18-19 marca w przestrzeni „Marzyciele i Rzemieślnicy. Dom Innowacji Społecznych” w Warszawie (dziękujemy za profesjonalną i miłą gościnę!).
W wydarzeniu wzięło udział ponad 60 osób, choć pierwotnie planowaliśmy maksymalnie 45. I to pomimo faktu, że w tym samym czasie odbywało się w Krakowie Forum Praktyków Partycypacji (przepraszamy wszystkich za tę zbieżność!). Było z nami wiele osób w różnych rolach biorących udział w projekcie. Przede wszystkim – przewodniczki i przewodnicy dialogu. To one facylitowały dwa dialogi podczas spotkania. Osoby trenerskie i tutorskie wspierające nasze zespoły w całym procesie. Autorki i autorzy raportu z badań wstępnych i ewaluacji z Fundacji Obserwatorium, autorki “Modelu budowania dialogu krok po kroku” z Fundacji Dom Pokoju. Były także osoby pracujące z dialogiem w innych projektach, a także takie, które po prostu interesują się tą metodą – bibliotekarki i bibliotekarze, nauczyciele i nauczycielki, pracowniczki trzeciego sektora. Przyjechała Christiane Seehausen, trenerka Nansen Center for Peace and Dialogue, która m.in. prowadziła dla nas ważne, pięciodniowe warsztaty z facylitacji dialogów publicznych i transformacji konfliktów metodą dialogu. Był Bart Cosijn z Estonian Dialogue Academy, który opowiadał nam o swoich doświadczeniach pracy dialogiem z osobami uczniowskimi i społecznością szkolną. Była Nina Langfeldt, która gościła nas niedawno w ramach wizyty studyjnej w gminie Skedsmo i w swoim mieście Lillestrøm i która prowadzi tam dialogi metodą Nansena od 2012 r. Wreszcie, były osoby z Trondheim: Adria Scharmen (The Dialogue Center, The Refugee Unit), Gulabuddin Sukhanwaar (Litteraturhuset, Kultursenteret ISAK), Aref Naderi (Norges Røde Kors, The Dialogue Center), które gościć będą osoby uczestniczące w naszej drugiej wizycie studyjnej w Norwegii.
Dlaczego taka forma?
Bo dialogu nie można opowiedzieć. Żeby przekonać się do tej metody, trzeba jej doświadczyć. Dlatego też nie streszczamy tu przebiegu wydarzenia. Wniosków, rozmów, nauki i wątków było zbyt wiele. Przywołamy jednak jeden. Ważnym pytaniem, które padło było to o skuteczność dialogu. Padło wiele przykładów na to, że dialog działa. Kilka obrazowych podała Nina Langfeldt:
- Para z Syrii z dziećmi przyjechała do Norwegii, poza sobą nie mieli tu nikogo. Znaleźli Norwegów, którzy zostali dziadkami ich dzieci. To jest efekt dialogu!
- Grupa dialogowa kobiet postanowiła świętować 8 marca dzień kobiet. Robią to od 10 lat. W rekordowym, świętowało 380 kobiet, w tym 100 nosiło hidżab. To jest efekt dialogu!
- W grupie kobiet arabskich uczestniczyły głównie Syryjki. Wiele z kobiet z tego kraju ma niskie poczucie własnej wartości. Po dwóch latach jedna z nich podeszła do mnie i powiedziała: „teraz czuję się pewnie wśród swoich”. To jest efekt dialogu!
Dialog działa!
Będziemy go dalej rozwijać. Dziękujemy bardzo wszystkim tym, którzy z nami byli. Niczego nie kończymy, działamy dalej. Na bazie bardzo pozytywnych głosów osób uczestniczących polecamy też wszystkim organizację wydarzeń z uwzględnieniem czasu na dialog i rozmowy. Chętnie podzielimy się naszym doświadczeniem.